W poszukiwaniu kwiatu paproci...
Las nocą może
przerażać. Nieprzebyta ciemność, tajemnicze odgłosy… Ale członkowie Szkolnego
Koła Turystycznego odważnie wyruszają na spotkanie przygodzie – nawet do
ciemnego lasu. Niektórzy dla pewności zabrali ze sobą mamę lub babcię ;)
Już czwarty raz
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Garbatce Letnisku zaproponował młodym
turystom nocny spacer po lesie. Na rajd zgłosiło się ponad 60 śmiałków, którzy
w strojach inspirowanych kulturą dawnych Słowian wyruszyli na szlaki Puszczy
Kozienickiej w okolicach Garbatki. Pierwsze emocje pojawiły się przy losowaniu nowych imion, które miały zastąpić te codzienne na tę niezwykłą noc. Na szlak powędrowali więc: Rzepicha, Wszebora, Mściwoj, Lech i inni Słowianie. Dziewczęta w wiankach stanęły do konkursu na
najładniejszą kwiatową koronę. Naturalne wianki zostały rzucone do wody. Kto je
wyłowi? Tego się nie dowiemy…
Wkraczających w
głąb puszczy wędrowców powoli otaczała ciemność. Trzeba była uważnie spoglądać
pod nogi i wokół siebie, bowiem na trasie organizatorzy ukryli kilka posągów.
Nie mieliśmy szczęścia, by znaleźć jako pierwsi. W miejscu wypoczynku przy
źródle Krępianki odbył się konkurs na najlepszy totem drużyny. PSP nr 31
przyniosło przepiękną gałąź – skarb znaleziony na jednej z wcześniejszych
wypraw. Przyozdobiony kawałkami futra (sztucznego) zrobił duże wrażenie i
zasłużył na II miejsce. Po przebyciu najbardziej mokrej części trasy i krótkim
odpoczynku wśród wysokich traw powitał nas szpaler drzew prowadzący wprost na
dawną strzelnicę, a obecnie miejsce „ogniskowe”. Tu odbyły się kolejne konkursy
– na najładniejszy strój słowiański, łapanie świetlika, wybór króla i królowej
kwiatu paproci, piosenki, wiedzy o kulturze dawnych Słowian oraz to, na co
wszyscy czekali najbardziej – szukanie magicznego kwiatu paproci, który miał
znalazcy przynieść bogactwo i szczęście. Bieganie po ciemnym lesie było dla
najmłodszych sporym wyzwaniem, ale to uczniowie z gimnazjum w Sieciechowie
cieszyli się z odnalezienia skarbu natury. Za to młodsi triumfowali w
pozostałych konkurencjach.
Nasze zdobycze
to:
Król i Królowa
Kwiatu Paproci – Adam Mąkosa i Lena Hajdukiewicz,
Najładniejszy
strój słowiański: I miejsce – Lena Hajdukiewicz, II miejsce – Amelia Bińkowska,
III miejsce – Maja Jamroży, wyróżnienia – Maja Kobiałka i „coolbabcia” Pani
Ula,
II miejsce w
konkursie muzycznym,
I miejsce dla
Emilki Stanuszek i Zuzi Wojcieszak oraz II miejsce Mai Jamroży i Dawida Kacprzyka
w konkursie wiedzy o kulturze dawnych Słowian,
Czas przy ognisku minął bardzo
szybko i niepostrzeżenie nadszedł świt. Zmęczeni, ale szczęśliwi poczłapaliśmy
na pociąg do Radomia. Ostatni tegoroczny rajd na długo pozostanie w naszej
pamięci.